JACQUES CARTIER - pachnące róże historyczne
Ta odmiana robi sporo zamieszania w różanym świecie. To klasyczny przykład jak często trudno jednoznacznie sklasyfikować róże historyczne kiedy mało jest różnic między nimi i nie tylko rodzice są nieznani ale nawet co do hodowcy zdania są podzielone. A nawet i z nazwą są problemy i niektórzy, zwłaszcza w USA uważają, że to tak naprawdę odmiana Marchesa Boccella, która zastąpiła oryginalnego Jacques Cartiera w obrocie komercyjnym. Nie byłoby może tego pojęciowego rozgardiaszu gdyby nie była to tak wartościowa odmiana. Jedni cenią tą odmianę za zapach róż damasceńskich, drudzy za żywotność i wigor róż portlandzkich a jeszcze inni za powtarzanie kwitnienia remontantek. I trudno się z nimi nie zgodzić. Kwiaty są w formie rozetek i pomimo tego, że może nie należą do najurodziwszych, to jednak przykuwają wzrok ze względu na bardzo liczne, upchane do granic możliwości, zatokowo powcinane płatki. Są one rozmieszczone w taki sposób, że deszcz po nich spływa i praktycznie nie dostaje się do środka przez co dobrze znoszą opady. Natomiast pod kwiatem umieszczony jest charakterystyczny wianuszek z liści. Trudno je pomylić z innymi. Same kwiaty pojawiają się w gęstych bukietach do 5 sztuk często jakby schowane w gęstwinie zdrowych liści i pędów. Przekwitając jaśnieją. Krzewy z początku rosną bardziej wszerz niż wzwyż, z czasem jednak przyjmują samoistnie dość regularną formę. Wyraźnie reaguje lepszym i obfitszym kwitnieniem na usuwanie przekwitłych kwiatostanów.
Synonimy: Marchesa Boccella, Marquise Boccella
Zastosowanie: Do sadzenia na stanowiskach słonecznych. Polecana jest na do uprawy w dużych pojemnikach. Na zagonach i rabatach można sadzić pojedynczo lub w grupach od 1 do 2 szt./m²
Rośliny rodzicielskie: nieznane
Pochodzenie: Jean Desprez, Francja 1842 lub Robert & Moreau, Francja 1868