Róże pienne – kwiatowe drzewka nie tylko do ogrodu

2018-08-19T16:20:48+02:00niedziela, 19 sierpnia , 2018|Pielęgnacja|
Rating: 5.0/5. From 1 vote.
Proszę czekać...

Róże pienne to bez wątpienia wyjątkowa i niezwykle dekoracyjna grupa róż. Mimo, że nie każdy zakochuje się w nich od pierwszego wejrzenia, mają one naprawdę wiele do zaoferowania praktycznie w każdej sytuacji. Niezależnie od tego, czy mamy do obsadzenia duży ogród, czy szukamy niewielkiej ozdoby do postawienia na naszym tarasie, róże na pniu sprawdzą się świetnie w każdym z tych scenariuszy, a dzięki swojej wysoko osadzonej koronie pozostawia przy tym sporo miejsca także dla innych kwiatów.

Róże pienne – z czym to się je?

róże pienne

Róże na pniu, nazywane także często różami sztamowymi, to dochodzące do 140 cm wysokości krzewy, których liście i kwiaty zebrane są na ich szczycie w postaci korony. Chociaż sam opis nie brzmi zbyt imponująco, korony róż piennych to prawdziwa skarbnica różnorodności, dzięki której znajdują one miejsce niemal w każdym ogrodzie. Oprócz tych bardziej zwyczajnych  kulistych koron,  które nadają krzewom wygląd małych drzewek, możemy spotkać tez szeroko rozkładające się korony parasolowe, czy nawet takie złożone z długich wiotkich pędów, które opadają wzdłuż pnia tworząc kwieciste kaskady.

Olbrzymia różnorodność róż piennych niestety nie są dziełem matki natury, jednak nie umniejsza to wcale wartości samych kwiatów. Róże na pniu powstają dzięki okulizacji, czyli procesowi polegającemu na łączeniu tzw. róży-podkładki stanowiącej pień nowego krzewu z pąkiem innego wybranego gatunku. To właśnie ze względu na tą metodę, która umożliwia łączenie wielu różnych odmian, możemy otrzymać rośliny o tak wielkiej, niespotykanej nigdzie indziej różnorodności.

Uprawa i pielęgnacja róż piennych

Już na samym początku warto zaznaczyć, ze ta grupa róż nie nadaje się dla osób, które do ogrodu zaglądają tylko sporadycznie lub nie mają zbyt dużo czasu na jego pielęgnację. Pomimo swoich niezaprzeczalnych walorów estetycznych, róże pienne wymagają nie tylko nawożenia, podlewania i przycinania, ale też ochrony przed wiatrem, który może być szczególnie niebezpieczny dla nowo posadzonych krzewów. Na zimę konieczne jest też kopczykowanie róż rosnących w gruncie oraz przenoszenie do domu tych posadzonych w doniczkach.

pielęgnacja róż na pniu

Sadzenie

Róże na pniu należy sadzić na nasłonecznionych, osłoniętych stanowiskach tak, aby zapobiec ich ewentualnym uszkodzeniom przez wiatr. Dodatkowo powinniśmy też pamiętać, że w przeciwieństwie do większości gatunków róż, które sadzimy jesienią, o róże pienne powinniśmy zadbać już wiosną, dzięki czemu unikniemy późniejszych kłopotów z zabezpieczaniem niezwykle wrażliwych sadzonek przed mrozem.

Nawożenie

Wykonujemy je raz w sezonie (wyjątkiem są niektóre nawozy płynne) i możemy wykorzystać do niego zarówno specjalnie przeznaczone dla róż nawozy mineralne, jak i domowej roboty nawozy organiczne – obornik lub kompost. Niezależnie od tego, którą metodę wybierzemy, nie powinniśmy nawozić róż późnym latem, gdyż może to negatywnie wpłynąć na zimowanie krzewu.

Podlewanie

Pomijając wyjątkowe sytuacje takie, jak na przykład przechodząca ostatnio przez Polskę fala upałów, możemy przyjąć, że róże pienne podlewamy rzadko, ale dość obficie. Podobnie, jak w przypadku innych odmian, powinniśmy uważać, żeby nie moczyć samych liści, ponieważ prowadzi to  do powstania oparzeń słonecznych oraz zwiększa ryzyko wystąpienia popularnych różanych chorób. Jeśli posadziliśmy naszą roślinę w doniczce, warto pamiętać, że w takich przypadkach ziemia wysusza się zdecydowanie szybciej, więc zależnie od warunków może zajść konieczność nawet codziennego podlewania.

uprawa róż na pniu

Przycinanie

Cięcie róż na pniu jest stosunkowo skomplikowanym i czasochłonnym zadaniem. Przeprowadzamy je wczesną wiosną i w pierwszej kolejności usuwamy pędy wyrastające z podkładki oraz te chore, czy uszkodzone przez mróz. W kolejnym etapie wyszukujemy zbyt cienkie i delikatne pędy – je także powinniśmy wyciąć. Na sam koniec przyglądamy się uważnie całej koronie i pozbywamy się wszystkich krzyżujących się oraz zbyt gęstych pędów. Na zakończenie możemy usunąć przekwitnięte kwiatostany, dzięki czemu nie tylko poprawimy wygląd naszego krzewu, ale też damy mu szansę na wypuszczenie kolejnych kwiatów.

Rating: 5.0/5. From 1 vote.
Proszę czekać...

1 komenarz

  1. Milena 11 października 2018 w 14:13 - Odpowiedz

    Też posiadam w swoim ogrodzie różne pienne, są prześliczne!

Zostaw komentarz

43 − 36 =