ROSARIUM UETERSEN® róża pnąca

ROSARIUM UETERSEN^®  - obficie kwitnące róże pnące 

Popularność tego gałęzistego klimbera stale rośnie od chwili jak się pojawiła po raz pierwszy w ubiegłym wieku. W tamtym czasie kwiaty róży uznano za staromodne, ale teraz jej jakość jest w pełni uznawana i odmiana jest powszechna w całym świecie. Kwiaty (ponad 100 płatków!) same z siebie już duże o 10-12 cm średnicy, ścisło zebrane w duże bukiety sprawiają wrażenie jeszcze większych. Roślina w pełni kwitnienia stanowi naprawdę zachwycający widok. Odwrotna strona płatków kolorem bliższa jest do srebrzysto-różowego, a kwiaty lekko wypalają się z wiekiem co tylko podkreśla piękno nowych, obficie pojawiających się kwiatów. Pierwsze kwitnięcie bardzo obfite, następne pojawiają się falami do jesieni. Kwiaty bardzo odporne na deszcze i wiatr. Liście obfite, duże, błyszczące, zdrowe. Łatwa w uprawie, toleruje uboższe gleby i mało wrażliwa na choroby. Polecana przez Szwedzkie Towarzystwo Różane = super mrozoodporność.

Orientacyjna rozstawa: Potrzeba 1 sztukę na każdy metr kwadratowy. Przy pergoli po 1 sztuce z każdej strony.

Zastosowanie: Odmianę można prowadzić jako pnącą przy podporach lub parkową swobodnie rosnącą.

Synonimy: KORtersen, Ross Ami, Uetersen, Seminole Wind

Nagrody: - 1980 - Nowozelandzka Złota Gwiazda - Nowa Zelandia

Rośliny rodzicielskie: Karlsruhe × Nieujawniona sadzonka

Pochodzenie: Kordes, Niemcy, 1960r.

Ross Ami w ogrodzie Pani Sylwii

Kiedy pięć lat temu rozpoczęłam przygodę z własnym ogrodem, nie planowałam sadzić w nim róż. Wydawały mi się zbyt kłopotliwe. Jednak już po roku użytkowania ogrodu stwierdziłam, że zdecydowanie w czerwcu brakuje mu kolorów. Są przeróżne odcienie zieleni, ale brakuje kwiatów. Postanowiłam poszukać najbardziej odpornej i bezproblemowej róży w moim ulubionym różowym kolorze. Wybór padł na różę pnącą Ross Ami. Hanna Fleszar

"Pierwsze róże, jakie kupiłam to ponad 15 krzaczków Ros... Posadziłam je wzdłuż ogrodzenia, szpaler podsadziłam kocimiętką Fassena oraz powojnikiem Polish Sipirt. Dziś po prawie 8 latach róże dojrzały, rozrosły się i szpaler wygląda zachwycająco! Rosarium okazała się odmianą mało kłopotliwą, odporną na górskie wiatry i mrozy. Przycinam je zawsze po kwitnieniu, w lipcu, dzięki czemu ponownie zakwitają w sierpniu. Moja miłość do róż zaczęła się od tej odmiany, ale z każdym rokiem róż w moim ogrodzie przybywa". Edyta Ferfecka (konkurs fotograficzny rozaria.pl : "zgłoś swój ogród - edycja 2022r.)