Mój wypoczynkowy ogródek

Strona główna/Róże 2021/Mój wypoczynkowy ogródek
Please wait...

W 2008 roku przeszłam na emeryturę i postanowiłam kupić działkę, bo zawsze kochałam rośliny.  Szukanie działki trochę trwało.  Wreszcie znaleźliśmy ją 10  kilometrów od miejsca zamieszkania. Urzekła nas domkiem obrośniętym winobluszem, bluszczem i winoroślą i  krzewami pigwowców. Były też fundamenty po szklarni, taki betoniak w kształcie  litery ,,U,, I właśnie ten betoniak postanowiłam obsadzić miedzy innymi różami okrywowymi. Trochę było problemów z takimi różami.  W końcu dostałem je w sklepie ogrodniczym w Grudziądzu, kopane z gruntu. Na tym betoniaku posadziliśmy jałowce płożące, sześć róż okrywowych, przeżyły cztery, brunery, żurawki, rojniki, tojeść rozesłana. Dopóki roślinki się nie rozrosły dosadzałam rośliny jednoroczne. Obecnie to moje ulubione miejsce, by przysiąść  na ławeczce i podumać nad  tym, co zrobić by ogród był jeszcze piękniejszy.  Oczywiście mam jeszcze inne róże, Ale nimi zajmuje się mąż. A moje są okrywowe. Nie potrzebują dużo uwagi. Ja je podlewam, obcinam przekwitłe kwiaty, a na wiosnę przycinam pędy w zależności od ich stanu. W tym roku były bardzo mocno przecięte, ale już pięknie się zregenerowały. W tym roku dokupiłam białą Królową Śniegu. Będą pięknie komponowały się z różowymi różami i białymi hortensjami. A to zdjęcia mojego ulubionego  miejsca, bo nawet na betonie  róże rosną.

Zostaw komentarz