Pewnego dnia dostałam od mamy różę,zasadziłam ją jako jedną z wielu kwiatów w ogrodzie gdzie rosła i powoli oplątywała stojącą poblisko pergolę. Po czasie z małej nieśmiałej sadzonki wyrosła wspaniała z różowymi płatkami mieniąc się w letnim słońcu przebijającym przez altankę tworząc swoistą bramę do całego ogrodu,witając wchodzących każąc podziwiać swoje piękno.
Doskonała .
W ślad za tym pojawiło się więcej krzewów róż.Od lat królują nad innymi kwiatami w wielu barwach,żółtych,czerwonych,białych są to symboliczne kwiaty interpretowane na wiele sposobów ,jednak jedno jest wspólne
Wspaniałe .
Ta jedna z nich zakwita aby zachwycić tylko raz do roku ale ile przyjemności daje praca nad nią .
Idąc dalej ogrodem napotykamy zaznaczony kołem środek ,małe rabatki z różami okrywowymi uroczo wyglądają szczególnie jesienią ,kiedy liście złocą się i czerwienią powlekane poranną mgłą .
I nastaje nowa pora roku ,obraz zmienia się na zmrożonych liściach widać pierwszy szron,kontrast pomiędzy intensywnym kolorem liści a bielą ,która ich oplata .Zimą róże owinięte w chochoły ,nachylam główki ,podsypuję ziemią i otulam agrowłókniną tak postępuję do różnych gatunków krzewów róż .Kolory znikają przeważają szarości i pozostaje tylko czekać.
Wiosna .Powoli pojawiają się pierwsze zielenie jasne i ostre połyskujące słońcem .Przycinam ,podwiązuję zasilam nawozem naturalnym ,kieruję róże tak aby nadać im odpowiedni kształt dbając o możliwość najlepszego ich rozwoju .Cieszą pierwsze listki i pączki ,rozmiary zmieniają się w szybkim tempie ,próbuję za nimi nadążyć ,obserwuję nowa kaskadę zapachów i kolorów .I następuje ten moment ,kiedy wszystko zakwita .Lato w pełni .
W pielęgnowaniu róż pomagają mi lektury ,mam wiele planów na rabaty w ogrodzie .
Trzeba pracy i czasu aby zobaczyć i docenić piękno.
Zostaw komentarz