Aleksandra Mika – cudowny ogród różany

Strona główna/I miejsce, Róże 2019/Aleksandra Mika – cudowny ogród różany
Please wait...

Mój piękny ogród różany powstał po tragicznym wydarzeniu o którym Państwu opowiem.
Na początku były rabatki kwiatowe obwódki z tuj, iglaczków i był śliczny. Rosły dziesięcioletnie świerki sosny i brzozy. Dosadzałam ciągle nowe rośliny i było pięknie.
Postanowiłam że zlecę wykonanie studni.Wykonawca namówił mnie na studnię głębinową, był to niemały wydatek i długo zastanawiałam się gdyż potrzebowałam tylko wody do podlewania ogrodu a więc wody podskórnej która na moim terenie występuje na 5-ciu metrach, lecz dałam się namówić na głębinówkę i ostatecznie powstała na 50,5 m. Zbadałam wartości i rozpoczęłam nawadnianie mojego cudownego ogrodu
i wtedy rozpoczął się mój dramat.
Rośliny umierały w oczach trawa marniała i dosłownie myślałam że to sen dziesięcioletnie drzewa usychały w oczach nie wiedziałam co się dzieje, pytałam wszystkich co to może być im bardziej podlewam tym bardziej umiera mój ogród. Po miesiącu zaprzestałam podlewania, ale było już za późno moja ziemia została skażona metalami ciężkimi do tego stopnia że wszystko uschło. Badałam tą wodę kilkukrotnie a wartości metali ciężkich wzrastały. W przypadku mojej wody nawet instalacja uzdatniająca nie dala by rady gdyż wartości metali ciężkich były przekroczone o kilka tysięcy. Płakałam serce pękało drzewa umirały w oczach, trawa i wszystko zielone stało się suche spalone jak po rundapie. Nie wierzyłam własnym oczom myślałam ze to sen. Przez cały okrągły rok patrzyłam że łzami w oczach na moje suche choinki z nadzieją że odbiją nowe pędy, niestety tylko kilka choinek wypościło z wiosny nowe gałązki. Wtedy postanowiłam zapomnieć, zamknęłam ten rozdział życia i zaczęłam od nowa.
Nawiozłam nowej ziemi i nowe nasadzenia pojawiły się w moim nowym ogrodzie tym razem chciałam mieć ogród różany z tłem zieleni. Kupiłam w sumie setki róż w różnych szkołach ogrodniczych, na giełdach kwiatowych targowiskach i wszędzie gdzie tylko byly tam kupowałam.
Teraz po trzech latach od tamtej tragedii mam cudowny ogród różany, który pragnę Państwu pokazać.
Nie znam wszystkich nazw róż gdyż etykietki zwiał wiatr.
Pozdrawiam
Aleksandra Mika

Zostaw komentarz