Renata – osiem lat z różami

Strona główna/Róże 2020/Renata – osiem lat z różami
Please wait...

Moja przygoda z ogrodem rozpoczęła się jakieś osiem lat temu. Pierwszą rośliną, którą wsadziłam była najzwyklejsza trzmielina. Następnie starałam się coś jeszcze dosadzić, aż w końcu przyszedł czas na róże. W Państwa szkółce najpierw zakupiłam 10 sztuk róży okrywowej Heidetraum, potem pienną Warm Whithes, na końcu pnącą – Haendel, dwukolorową.

Róże pięknie rosną, obficie kwitną, ale w tym roku to już przeszły same siebie. Zgotowały mi prawdziwy festiwal barw. Rosną przepięknie, kwitną wspaniale i odwdzięczają mi się za całoroczną opiekę. Tej zimy po raz pierwszy nie kopczykowałam róży piennej lecz zabezpieczałam ją na stojąco, agrowłókniną i folią bąbelkową. Nie byłam pewna tej metody, ale na szczęście zima była łagodna i przetrwały bez szwanku. Miały nawet zbyt ciepło, bo pod agrowłókniną wypuściły pędy. Byłam więc zmuszona wszystkie obciąć na krótko, żeby przymrozki ich nie zniszczyły. Dosyć długo nie puszczały nowych pędów, ale jak ruszyły to z wielokroć większą siłą niż w poprzednich latach. Cieszą moje oko i chciałabym się podzielić ich pięknem.

Pozdrawiam,

Renata

 

Zostaw komentarz