Mamy niewielki ogródek przy domku w małej miejscowości. Zawsze marzyłam by pomimo swoich rozmiarów był pełen uroku, może odrobinę cukierkowy. Taki dopieszczony…pełen lekkości oraz piękna. Nie mogliśmy sobie pozwolić na ogromne rośliny, a te które mamy bardzo konsekwentnie tniemy, rzeźbiąc kształty. Pragnęliśmy mieć róże- ulotne królowe piękności. Żadna roślina nie potrafi tak oczarować, zachwycić. Decyzja została podjęta, sadzimy róże. Postanowiliśmy stworzyć różany kącik, tak by móc podziwiać je z okna lub miejsca, przy którym siedzimy. Tak powstała nasza rabata. Cieszy oko, całą wiosnę, lato i jesień. Krzaki wiosną ekscytują, latem oszałamiają, a jesienią pięknie żegnają. Uprawa nie jest trudna, wymaga obserwacji. Ingerencji szczególnie gdy pojawiają się mszyce. Kwiaty nawozimy, podlewamy w razie potrzeby. Przede wszystkim cieszymy się ich pięknem.
Pozdrawiam
Kamilla
Zostaw komentarz