Zdjęcia ,które wysłałam to tylko skrawek z mojego ogrodu, mam ich ponad 70 sztuk. 4 lata temu wzdłuż płotu posadziłam kilkanaście krzaczków i tak się właśnie się zaczęło 🙂 kolejna była róża na pniu i tak każdego roku przybywają róże w moim ogrodzie, niektórzy nazywają go ” Różanym ogrodem” . Róże kupuję w rożnych szkółkach, wysyłkowo również w zależności jakie “wpadną mi w oko”. Najnowsza to Leonardo DaVinci.
Pozdrawiam,
Joanna Stefaniak
Zostaw komentarz