Witam,
Róże zakupiłam w ubiegłym roku w Państwa firmie. Róże pienną LEONARDO DA VINCI – cudna, róże rabatową stale kwitnącą BONICA `82 i róże LEONARDO DA VINCI – różowe róże rabatowe, kolejna róża Mme ISAAC PEREIRE – silnie pachnąca róża historyczna, pnąca- też rewelacyjna, cudny zapach, przypominający mi ogródek babci, LOUISE ODIER – podobnie, przepiękny zapach, kolor i intensywność kwitnienia, następna William Shakespeare pienny – piękna ale mam z nią mały problem, mimo nawozu Osmokote i dodatku dobrej ziemi w dołki przy sadzeniu, terminowym opryskom na przędziorki i mszyce tudzież profilaktycznie od chorób grzybowych ich liście są jasno zielone natomiast Leonardo ma kolor liści wręcz książkowy. Kolejne 2 szt róży piennej FLAMMENTANZ – kolejne cudo. Rosną i kwitną i cieszą oczy.
Wszystkie moje okazy rosną na ziemi ostatniej klasy. Dlatego też do ich posadzenia zabrałam się najstaranniej jak mogłam, czyli ziemia do róż do dołków, do tego Osmocote i regularne opryski. No i oczywiście podlewanie. Dodam że miejsce w którym rosną moje cudeńka to 3tyś m2 odkrytej przestrzenie bez starodrzewia, była to pusta zaniedbana łąka, którą wraz z mężem zakupiliśmy w 2016r i upiększamy według własnych marzeń.
Do powyższego załączam kilka zdjęć oraz film ze spalerem bonity i leonardo na przemian.
Apetyt na róże w moim przypadku na pewno prędko się nie skończy bo planowane są kolejne rabaty i nasadzenia.
Pozdrawiam serdecznie
Małgorzata Zwierz
p.s.
dodam że zdjęcia robione były 26.05.2018 kiedy róże były jeszcze w pąkach.
Zostaw komentarz