Marta – przygoda zrodzona z przypadku

Strona główna/Róże 2020/Marta – przygoda zrodzona z przypadku
Please wait...

Moja historia z różami zaczęła się w 2016 roku kiedy to stałam się szczęśliwą i zupełnie nieprzygotowaną do tego posiadaczką ogrodu. Wybór róż jako pierwszych roślin do posadzenia był czystym przypadkiem i wynikał raczej z kompletnej nieznajomości tematu a nie z przemyślanej decyzji. Ale róże znają wszyscy, nawet kompletni laicy i dlatego wydawał mi się prosty i oczywisty. A potem rzeczywistość przerosła moje wszystkie oczekiwania: ciężka, gliniasta gleba, słoneczne stanowisko zrobiły swoje a wigor i tempo wzrostu przekroczyły wszystkie normy. Szybko musiałam nauczyć się sztuki przycinania róż…

Pozdrawiam
Marta Rzeplińska

Zostaw komentarz