Olga – krzew, od którego wszystko się zaczęło

Strona główna/Róże 2022/Olga – krzew, od którego wszystko się zaczęło
Please wait...

W 2009 r. kupiłam różę Flamenntanz i od niej wszystko się zaczęło. Zawsze wydawało mi się że róże wymagają ciągłej uwagi a Flamenntanz przekonała mnie że tak nie jest. Trzeba tylko zapewnić im dobry start. Drugą niezawodną różą jest róża okrywowa Pink Fairy, co roku zachwyca kwitnieniem. To chyba moje najukochańsze róże, ponieważ nie mają łatwo w naszym ogrodzie to kwitną niezawodnie, przeciąg i słaba gleba. Natomiast róże wielkokwiatowe rosną w osłoniętym od wiatru miejscu.

Co roku wszystkie róże dostają porcję kompostu i na wiosnę oprysk z gnojówki z pokrzywy. Rzadko atakują je choroby i szkodniki, czasem mszyca próbuje się do nich dobrać, ale usuwam ją ręcznie. Podczas sadzenia dodaję przekompostowany obornik koński, myślę że to daję im energię do zdrowego rośnięcia. Uwielbiam połączenie róż z kocimiętką, ale też z jeżówkami i trawami.

Pozdrawiam

Olga Kordas

Zostaw komentarz