Dzisiaj róże to jedne z ulubionych moich kwiatów, a to tylko i wyłącznie zasługa mojego męża. Zaraził mnie swoją pasją do nich.
Dwa lata trwało moje dojrzewanie do tego, aby w nowym ogrodzie, który urządzaliśmy w tym roku zagościły te piękne kwiaty. Piękno róż, zapach kiedy przechodzę obok, nie sposób przejść obok nich obojętnie… Na szczęście powtarzają kwitnienie i cieszą aż do jesieni!
Zostaw komentarz