Dzień dobry,
To jest mój pierwszy rok i pierwsze doświadczenia z ogrodem, z kwiatami i … z różami. Jeśli kiedykolwiek wyobrażałam sobie ogród, to były w nim róże. Dlatego ubiegłej jesieni zakupiłam u Państwa kilkanaście sadzonek. Posadzone w październiku, wszystkie przetrwały pierwszą zimę aby wiosną wypuścić nowe pędy i już od wczesnego czerwca cieszyć pierwszymi pąkami. Lato tego roku jest wyjątkowe. Długi okres suszy, nasza wakacyjna nieobecność nieco osłabiło kwitnienie. Jednak róże wynagrodziły nam staranne podlewanie, ponownym wzrostem i kwitnieniem w sierpniu. Już wiem, że róże staną się jedną z moich pasji, dlatego z zainteresowaniem chłonę wiedzę dot. ich pielęgnacji, aby z roku na rok to właśnie róże zdobiły nasz ogród bujnym i pachnącym kwieciem. Planujemy kolejne nasadzenia tej niekwestionowanej królowej kwiatów.
Z pozdrowieniami,
Joanna
Zostaw komentarz