Anna – moja rabata

Strona główna/Róże 2023/Anna – moja rabata
Please wait...

Witam,

Nazywam się Anna Paczyńska, mieszkam w Wielmoży w woj. małopolskim.

Moje róże posadziłam w 2019r. wiosną z gołym korzeniem, na miejscu zakopanej rury kanalizacyjnej na południowej stronie działki. Róże były prezentem urodzinowym. Sadzonki pięknie przezimowały i wiosną 2020r zaczęły budować krzaczki. a po sierpniowej ulewie dosłownie zapadły się w ziemi, na skutek osiadania gruntu…. Miały na szczęście siłę, aby przetrwać „podciąganie” na powierzchnię i dały radę odbudować uszkodzony system korzeniowy. Moja rabata ma długość 25m: rośnie na niej 25 róż.

Są to kolejno rabatowe: żółte Solero, białe Kosmos, herbaciane Hansestad Rostock, jasno-różowe Poetry oraz pienne: koralowa Uetersens Rosenkonigin i 3 sztuki Leonardo da Vinci, a wśród nich moja duma: własnoręcznie zookulizowana jesienią 2022r. róża pienna Leonardo da Vinci, na odroście podkładki, kwitnąca pierwszy raz w tym roku. Moje róże na zimę kopczykuję kompostem, a wiosną podsypuję nawozem do róż i obornikiem bydlęcym granulowanym. Z chorobami róż nie mam problemów, ponieważ moje róże rabatowe mają certyfikat ADR, Leonardo da Vinci łapie tylko delikatnie mączniaka, ale radzi sobie bez oprysków. Co roku mam jednak mszyce, ale to chyba każdy różany ogrodnik musi z nimi walczyć. Wciornastkami się nie przejmuję, chociaż są co roku.

Długie kwitnienie rabaty różanej można zaobserwować po dojrzewającej po sąsiedzku pszenicy.

Najpóźniejszą odmianą kwitnącą z hortensjami jest herbaciana Hansestad Rostock, która daje piękną plamę kolorystyczną na różance, w czasie gdy reszta róż szykuje się do drugiego kwitnienia.

Pozdrawiam

Anna Paczyńska

Zostaw komentarz